Rosja nie zamierza przekonywać prezydenta Syrii Baszara al-Asada do wstrzymania ofensywy wojsk wymierzonej w działające w tym kraju ugrupowania terrorystyczne, oświadczył szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow.

Jednocześnie Moskwa zamierza wypełnić wszystkie swoje zobowiązania wobec Turcji dot. sytuacji w syryjskiej prowincji Idlib.

Stacjonujące w Syrii oddziały tureckie trafiły pod ostrzał rządowej artylerii. W jego wyniku zginęło kilkudziesięciu tureckich żołnierzy. W odpowiedzi Turcja ostrzelała oddziały Baszara al – Asada, doprowadzając do dużych strat w sprzęcie wojskowym. Oddziały syryjskie straciły, m.in., 23 czołgi oraz wyrzutnie rakietowe Buk i Pancerz.

Poprzednie zaostrzenie relacji turecko-syryjskich miało miejsce około tygodnia temu. Sytuacja w Idlibie była tematem rozmowy telefonicznej prezydentów Rosji i Turcji Władimira Putina i Recepa Erdogana.

Źródło: lenta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium