Opinia: jak Waszyngton patrzy na sytuację na Białorusi i jaką ma strategię wobec Mińska?
Analityk iSANS Serge Charytonaŭ po wizycie w Waszyngtonie i rozmowach z amerykańskimi ekspertami opisuje, jaka jest strategia USA wobec Białorusi.
— Sytuacja nie jest łatwa. Łukaszenka nie jest suwerenny i nie może być akceptowany jako głowa państwa, ale jednocześnie suwerenność Białorusi pozostaje wartością samą w sobie — mówi Charytonaŭ. — Nośnikiem władzy jest naród i dzięki temu możemy powiedzieć, że suwerenność Białorusi została zachowana. Ale Łukaszenka i jego system po prostu nie mają podmiotowości. Tak można opisać obecne odbieranie Białorusi w Waszyngtonie.
Dlatego jakiekolwiek formy negocjacji z Łukaszenką są niemożliwe i nie do przyjęcia. Właśnie dlatego, że mogłoby to dać jemu i jego ludziom możliwość legitymizacji w oczach własnego narodu i międzynarodowej społeczności.
Co więcej, jest to nie do zaakceptowania dla samych Białorusinów. Myślę, że w tej sytuacji najskuteczniejsze byłoby zwiększenie presji na Rosję i ograniczenie możliwości wsparcia Białorusi przez reżim Putina.
UE i USA mają o wiele więcej narzędzi, których nie użyto przeciwko Łukaszence i jego reżimowi od 30 lat. Kwestia białoruska jest obecnie rozwiązywana częściowo na froncie ukraińskim, a częściowo w Moskwie.
Najtrudniejszym dniem rewolucji jest zawsze ten, który następuje po jej zakończeniu.Wiele osób, także na Zachodzie, po prostu nie jest w stanie sobie wyobrazić , co się stanie po zniknięciu Łukaszenki. Wynika to m.in. z tego, że Rosja jest teraz gotowa do aktywnych operacji wojskowych. A dopóki Federacja Rosyjska ma zasoby i wystarczającą ilość broni do budowy „ZSRS 2.0”, Białorusi grozi utrata suwerennościi trzeba się z tym liczyć”. — podkreśla espert.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Salidarnaść, Biełaruski Partyzan
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium