Prezydent Ukrainy: Sytuacja na froncie nie jest patowa, ale będzie zmiana strategii wojennej
Wojna z Rosją nie utknęła w martwym punkcie, ale Ukraina analizuje możliwość zmiany swojej strategii. Wołodymyr Zełenski poinformował o tym w wywiadzie dla programu „Spotkanie z prasą” wyemitowanym w amerykańskiej telewizji NBC News 5 listopada.
„Nasi wojskowi opracowują różne plany i operacje, aby szybciej posunąć się naprzód i zadać niespodziewany cios Rosji. (…) Myśleli, że nas pokonają, ale to się nie stało. (…) Nie uważam, że jesteśmy w patowej sytuacji” – powiedział Zełenski.
Prezydent przyznał, że postęp Ukrainy na froncie był powolny, a długotrwały konflikt wywołał „zmęczenie”. Niemniej jednak podkreślił, że ukraińscy żołnierze „są nadal bardziej zmotywowani niż jakikolwiek Rosjanin, który przyszedł na Ukrainę, aby zabijać”.
Ponadto Zełenski zdementował informację o tym, że urzędnicy z USA i Unii Europejskiej rozpoczęli rozmowy z Ukrainą na temat możliwości rozpoczęcia pokojowych negocjacji z Rosją.
„Nie chcemy prowadzić żadnych rozmów z terrorystami… Nie jestem gotów rozmawiać z terrorystami, ponieważ ich słowo nie jest nic warte. Nie możemy ufać terrorystom, ponieważ terroryści zawsze wracają” – oświadczył.
Przypomnijmy, że w autorskim artykule dla „The Economist” opublikowanym 1 listopada głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy Wałerij Załużny stwierdził, że sytuacja na froncie znalazła się w impasie, gdyż żadna ze stron nie jest w stanie posunąć się naprzód, ze względu na podobny poziom technologiczny. Porównał to do I Wojny Światowej.
Z głównodowodzącym Sił Zbrojnych Ukrainy zgodził się natomiast Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, Ołeksij Daniłow, który uważa, że ukraińskie siły zbrojne potrzebują „nowego podejścia” do walki z Rosją.
Źródło: Ukraińska Prawda
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium