Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że rosyjskie linie lotnicze Aerofłot nie mają żadnego związku z kryzysem migracyjnym na granicy polsko-białoruskiej.

Wg niego, podobne oskarżenia są absolutnie bzdurne i nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości. Putin uważa, że kryzys ten ma przyczyny polityczne, gospodarcze i wojskowe. Państwa zachodnie same stworzyły sytuację, której wynikiem jest obecny napływ migrantów: „Teraz szukają winowajców, by móc zrzucić z siebie odpowiedzialność za obecne wydarzenia”.

Prezydent dodał, że Moskwa jest gotowa pomóc w uregulowaniu powstałej trudnej sytuacji na granicy, o ile coś od niej będzie zależało. Wcześniej zaproponował, żeby kraje europejskie problem ten omawiały bezpośrednio z władzami białoruskimi.

Linie lotnicze Aerofłot również odrzuciły oskarżenia pod swoim adresem. W wydanym oświadczeniu napisano, że ich samoloty nie wykonują rejsów do Iraku i Syrii oraz z lotniska w Stambule do Mińska.

Źródło: mk.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium