Prezydent Rosji Władimir Putin gościł w swojej rezydencji w Soczi amerykańskiego Sekretarza Stanu Mika Pompeo. W spotkaniu uczestniczył również Minister Spraw Zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. Rozmowa trwała 1,5 godziny.

Obydwie strony potwierdziły gotowość do „naprostowania” stosunków międzypaństwowych.

Omówiono szereg aktualnych problemów obecnej sytuacji międzynarodowej. Rozmawiano na temat Syrii, Północnej Korei, Libii, Iranu i Wenezueli. Nie pojawiało się jednak tematu Ukrainy.

Strona rosyjska wyraziła rozczarowanie z powodu wycofania się USA z traktatu INF(Treaty on Intermediate-range Nuclear Forces). Poruszono również temat traktatu New Strategic Arms Reduction Treaty ws. sródków zmierzających do dalszej redukcji i ograniczenia zbrojeń strategicznych, który wygasa na początku 2021 r.

Rozmowy z Pompeo dla Putina to pierwsze w tym roku spotkanie z wysoko postawionym urzędnikiem amerykańskim ( któremu nota bene Włądimir Putin kazał długo na siebie czekać, co mocno podkreślił w artykule poświeconym spotkaniu, dziennik Kommersant przyp.red ) . Nie wykluczone, że do spotkania prezydentów tych krajów Donalda Trumpa i Władimira Putina może dojść już w czerwcu br. w Osace podczas szczytu G-20. Zapowiedział to przywódca Stanów Zjednoczonych.

Źródło: newsru.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium