Jak poinformowały 8 sierpnia rosyjskie media, amerykańska marynarka wojenna poszukuje wykonawców do budowy obiektów wojskowych na terytorium bazy szkoleniowej Narodowej Armii Mołdawii w miejscowości Bulboaca, która znajduje się kilka kilometrów od „granicy” mołdawskiej-naddniestrzańskiej”. „Wojskowe obiekty” o których piszą Rosjanie, to osiem budynków, w tym domy mieszkalne, hotele, szkoła, stacje benzynowe i centrum handlowe. Kwota kontraktu waha się od 100 tys. do 250 tys. USD.

Prawda wygląda tak, że  w 2012  USA przyznały mołdawskiemu MON dotację  w wysokości 1,6 mln USD na rozwój infrastruktury szkoleniowej , w ramach Global Peace Operations Initiative., Modernizacja prowadzona przez mołdawskie Ministerstwo Obrony a nie amerykańska Marynarkę Wojenną dotyczy  znajdującej się w miejscowości Bulboaca bazy mołdawskich wojsk uczestniczących w międzynarodowych operacjach pokojowych pod egidą ONZ.

Powodem rosyjskiego fake newsa stały się najprawdopodobniej, mające miejsce 5 sierpnia wspólne ćwiczenia wojskowe w Bulboaca, w których uczestniczyło 80 amerykańskich żołnierzy z Północnej Karoliny. Ćwiczenia o nazwie Dragon Pioneer, odbywają się regularnie od lat

Przeciwko planom modernizacji bazy mołdawskiej armii wypowiedział się prorosyjski prezydent Mołdawii Igor Dodon, zdaniem którego plany te nie były uzgadniane z szefem państwa. „Nawet jeśli były jakieś plany przed moją inauguracją,  tak czy inaczej będę je blokować. Musimy trzymać się naszej neutralności”, – powiedział Dodon. Rosyjskie media przedstawiają mołdawskiego prezydenta jako jedynego obrońcę suwerenności i neutralności kraju

Źródło: Blackseanews, moldnova.eu

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium