Serbia: nasilają się antyrządowe protesty

29-01-19 Promocja 0 comment

Dziesiątki tysięcy ludzi wzięło udział w antyrządowym marszu, który odbył się  w sobotę w Belgradzie. Protest przeciwko „przemocy politycznej w Serbii” zaczął się w centrum miasta, demonstranci żądali dymisji prezydenta Aleksandara Vucića i rządu kierowanego przez Serbską Partię Postępu, a potem kolumna uczestników przeszła obok  głównych  budynków  państwowych. Ludzie nieśli  transparenty  z hasłami „Coś się zepsuło  w Serbii”, „Obudź się Serbio”, „Jest nas więcej”. Przed budynkiem  telewizji państwowej RTS uczestnicy organizowali „pięć minut hałasu”, z muzyką i gwizdkami, żądając równego traktowania partii opozycyjnych w  telewizji.

Tym razem, demonstracje  odbyły się nie tylko w stolicy, ale także i w innych miastach Serbii. Ludzi zebrali się w Nowym Sadzie oraz Zrenjaninie, Pancevie, Zejecarze i Krusevacach. List wspierający  protesty podpisało  ponad 100 profesorów Wydziałów Filozofii i Prawa Uniwersytetu Belgradzkiego.

Protesty antyrządowe zaczęły się po 23 listopada 2018 r., po tym jak opozycyjny polityk Borko Stefanović został zaatakowany w mieście Krusevac.  Organizatorem manifestacji  jest grupa  „Protest przeciwko dyktaturze”. Wśród uczestników protestów są także członkowie  partii opozycyjnych, którzy jednak nie używają partyjnej symboliki.

Podczas wiecu 19 stycznia, protestujący zażądali od opozycji zintensyfikowania  działań w celu pozyskania  zaufania społeczeństwa . W efekcie, partie opozycyjne powołały  „Sojusz Serbii” i obiecały  przedstawienie  planu działań.

Źródło: BalkanInsight

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium