Sova: Ludność Armenii protestuje przeciwko przekazaniu terytoriów Azerbejdżanowi
Mieszkańcy Armenii protestują przeciwko przekazaniu terytoriów Azerbejdżanowi. Z powodu niezadowolenia mieszkańców regionu Tawusz 22 kwietnia zablokowano drogę międzypaństwową między Armenią a Gruzją.
Poinformowano, że protestujący nie zamierzają się rozejść i czekają na spotkanie z wicepremierem Mherem Grigoryanem.
Mieszkańcy regionu protestują przeciwko decyzji o delimitacji granicy między Armenią a Azerbejdżanem, która została uzgodniona przez Erywań i Baku 19 kwietnia. Zgodnie z postanowieniem delimitacja powinna rozpocząć się od regionu Tawusz, a granica będzie przebiegać w „niebezpiecznej bliskości” wiosek – gdzie, jak mówią mieszkańcy, znajdują się ich pastwiska i woda.
W ramach porozumienia Azerbejdżan odzyska kontrolę nad czterema wioskami, które niegdyś były częścią jego okręgu Gazakh. Miejscowości te znajdują się pod ormiańską kontrolą wojskową od początku lat 90-tych. Po stronie ormiańskiej porozumienie będzie miało wpływ na obszary między czterema wioskami w regionie Tawusz. USA i UE z zadowoleniem przyjęły informację o porozumieniu.
Warto dodać, że protest odbywa się w momencie spotkania przywódców Azerbejdżanu i Rosji, Ilhama Alijewa i Władimira Putina, do którego doszło 22 kwietnia. Strony omówiły kluczowe kwestie dalszego rozwoju stosunków rosyjsko-azerbejdżańskich i wymieniły poglądy na temat problemów regionalnych.
Źródła: sova.news, ekhokavkaza.com
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium