Tadżykistan: zniknięcie helikoptera z prezydentem
Helikopter z prezydentem Tadżykistanu Emomali Rachmonem na pokładzie „zgubił się” na 3 godziny w górach tadżyckich (wąwóz Warzobski).
Do incydentu doszło jeszcze w marcu br., kiedy to tadżycki przywódca leciał na obchody Święta Nouruz do miejscowości Pędżykent, i nie pojawił się tam o określonej godzinie. Jak się okazało pilot musiał wykonać niezaplanowane lądowania z powodu złych warunków pogodowych.
Na miejsce lądowania wybrano wydzielony teren używany przez pogotowie drogowe do obsługi trasy samochodowej
Okoliczni mieszkańcy natychmiast zebrali się wokół helikoptera, a jeden z nich przyniósł prezydentowi lepioszkę (rodzaj chleba) oraz czajniczek gorącej herbaty.
Prezydent kontynuował dalszą podróż autem przedstawiciela lokalnych władz
Źródło: pnp.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium