W Kuropatach protestowali przeciwko centrum rozrywki

02-06-18 Promocja 0 comment

Kilkanaście osób protestowało w piątek w obronie Kuropat – miejsca masowych rozstrzelań i grobów ofiar represji stalinowskich pod Mińskiem. Władze zaplanowały w tych dniach otwarcie w pobliżu kompleksu rozrywkowego z restauracją „Chodźmy zjeść”.

„Wcześniej powiedziano nam , że otwarcie odbędzie się dzisiaj, ale później Komitet Wykonawczy [w Mińsku] poinformował, że może to być przełożone” – powiedział przed rozpoczęciem akcji współprzewodniczący komitetu organizacyjnego partii „Białoruska Chrześcijańska Demokracja” Paweł Sewiaryniec.

Według niego, otwarcie i tak nastąpi między  1 a 3  czerwca. W poniedziałek, 4 czerwca, ma się spotkać komitet organizacyjny ochrony  Kuropat, żeby omówić kolejne kroki, w zależności od rozwoju sytuacji.

„Dziś pokazujemy, że jesteśmy gotowi do obrony Kuropat. Proponujemy właścicielom przeniesienie tego centrum , aby tutaj otworzyć muzeum” – powiedział Siewiaryniec.

Aktywiści przeszli pod historyczną biało-czerwono-białą flaga do miejsca budowy centrum rozrywkowego. Akcję obserwowali milicjanci, którym  zaproponowano  broszury z informacjami o tragicznej historii Kuropat. Funkcjonariusze odmówili  jednak  ich  wzięcia. Pod koniec przemarszu uczestnicy stanęli  przy wejściu do budynku. Każdy z nich trzymał tabliczkę hasłem kampanii w obronie Kuropat: „Nie dla tawerny, tak dla muzeum”.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium