Tworząca się w Estonii  nowa koalicja  prawdopodobnie będzie się składała z dotychczas rządzącej Estońskiej Partii Centrum, do której dołączyły dwie partie konserwatywne: „Isamaa” oraz jedna z najmłodszych partii Estonii, EKRE.

Dziennikarze zadają pytania potencjalnym koalicjantom o „ustawy światopoglądowe”, m.in. o przyjętą kilka lat temu w Estonii ustawę o związkach partnerskich.

Przywódcy Konserwatywnej Partii Ludowej (EKRE) Mart i Martin Helme  w wypowiedzi dla estońskiej telewizji  publicznej stwierdzili, że nowa koalicja nie uchyli tej ustawy.

Według Marta Helme, prawo nie zostanie zmienione, gdyż planowana koalicja, którą mają  utworzyć Partia Centrum, EKRE i „Isamaa”, nie dysponuje wystarczającą liczbą głosów, bowiem posłowie Partii Centrum prawdopodobnie nie poprą zmian.

Jednakże EKRE nie chce rezygnować z  przedwyborczej obietnicy zniesienia ustawy. Przywódcy EKRE wyjaśnili, że partia zamierza zawrzeć w umowie koalicyjnej klauzulę, która zapewni przeprowadzenie specjalnego referendum.

W tym celu, konieczne będzie zebranie 50 000 podpisów. Następnie kwestia zmiany ustawy o związkach partnerskich  zostanie poddana referendum. Jeśli ponad połowa wyborców weźmie udział w głosowaniu, rezultaty referendum będą ważne.

Politycy dodali, że partia zamierza poddać pod referendum  także sprawę wprowadzenia  w Estonii bezpośrednich wyborów prezydenckich (obecnie prezydenta wybiera parlament).

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium