Mołdawska organizacja Forța Fermierilor („Siła Rolników”) wezwała władze do ograniczenia importu zbóż i nasion oleistych z Ukrainy, skarżąc się na spadek lokalnych cen.  Jednocześnie rząd w Kiszyniowie nie planuje obecnie wprowadzenia takich ograniczeń.

W opublikowanym 18 kwietnia oświadczeniu ForțaFermierilor stwierdziła, że tymczasowy zakaz importu ukraińskich produktów rolnych przez trzy kraje UE (Polskę, Węgry i Słowację – red.) może prowadzić do zwiększenia importu do innych państw, w tym do Mołdawii. Organizacja twierdzi, że spadek cen zbóż i nasion oleistych już postawił na krawędzi bankructwa tysiące małych i średnich rolników, którzy dodatkowo ucierpieli z powodu ubiegłorocznej suszy.

Rolnicy wezwali Ministerstwo Rolnictwa Mołdawii do uczestnictwa w negocjacjach między krajami Europy Wschodniej a Ukrainą w celu uzyskania rekompensaty od Unii Europejskiej lub tymczasowego ograniczenia importu.

Na pytanie dziennikarzy „Radio Swoboda” przedstawiciele ministerstwa odpowiedzieli, że rząd nie planuje wprowadzania ograniczeń na ukraińskie produkty rolne na wzór Polski, Węgier i Słowacji. Co się tyczy unijnych rekompensat,  Mołdawia nie może do nich pretendować, ponieważ jeszcze nie jest członkiem Unii Europejskiej.

Źródło: Radio Swoboda

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium