Na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos prezydent Mołdawii zaapelowała o pomoc Ukrainie w wygraniu wojny z Rosją. Maia Sandu 18 stycznia podkreśliła, że w przeciwnym razie „wszyscy  będziemy w niebezpieczeństwie”.

 „Wierzymy w demokrację, cenimy demokrację, chcemy być częścią wolnego świata, a jedynym rozwiązaniem jest jedność. Tak, to jest trudne, ale musimy pomóc Ukrainie wygrać tę wojnę, bo inaczej każdy z nas będzie w niebezpieczeństwie” – powiedziała Sandu. Dodała, że Kiszyniów nie uważa, że Rosja w najbliższej przyszłości zostanie krajem demokratycznym, co oznacza, że ​​niebezpieczeństwo pozostaje.

Dodajmy, że wcześniej prezydent Mołdawii oświadczała, iż Rosja chce usunąć proeuropejski rząd Mołdawii i „ożywić” ZSRS.

Źródło: Europierska Prawda 

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium