Z niedawno opublikowanych oficjalnych danych statystycznych z Moskwy wynika, że w tym roku do Rosji przyjechało około 1,6 miliona obywateli Tadżykistanu. Jest to liczba, o której  mówi się od dawna, ale nigdy wcześniej nie znalazła ona odzwierciedlenia w oficjalnych statystykach. Zwykle statystyki mówiły o około 1 milionie.

Migranci zarobkowi są głównym towarem eksportowym Tadżykistanu. W 2019 roku przekazy pieniężne, wysyłane przez Tadżyków z Rosji przekroczyły 2,6 miliarda dolarów – około trzykrotną wartości całego tadżyckiego eksportu w tym roku i równowartość około 28% PKB Tadżykistanu.

Między styczniem a wrześniem 2021 roku rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zarejestrowało 2 025 712 obywateli Tadżykistanu wjeżdżających do Rosji. Dla 1,6 miliona z nich, czyli około jednej czwartej ludności Tadżykistanu w wieku reprodukcyjnym, oficjalnym celem wjazdu była praca. W tym samym okresie obywatelstwo rosyjskie otrzymało około 70 000 obywateli Tadżykistanu. Jedynym krajem, z którego przybyło więcej ludzi, był Uzbekistan z około 3,3 milionami przybyłych. Tyle, że liczba ludności Uzbekistanu jest ponad trzykrotnie wyższa od populacji Tadżykistanu.

Działacze na rzecz praw migrantów od dawna podejrzewają, że liczby te są zaniżone, aby pomóc władzom rosyjskim i tadżyckim zachować twarz. Żadna ze stron nie lubi się przyznawać, jak bardzo jej gospodarka jest zależna od migracji.

Kiedy pandemia zamknęła światową gospodarkę wiosną 2020 roku, wielu migrantów zarobkowych znalazło się bez pracy i nie mogło wrócić do domu. Według danych Rosyjskiego Banku Centralnego za 2020 roku wielkość przekazów od obywateli Tadżykistanu spadła o 835 milionów dolarów i wyniosła 1,7 miliarda dolarów.

Źródło: Eurasianet

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium