Zarząd ryskiego oddziału partii łotewskich nacjonalistów „Visu Latvijai!–Tēvzemei un brīvībai/LNNK” postanowił zorganizować pikietę  domagającą się dymisji mera Rygii, na  placu przed stołecznym Ratuszem 9 lutego. „Ale ponieważ mówimy o zasadach zachodniej demokracji, namawiamy uczestników pikiety do wstrzemięźliwości w  wyrażaniu swoich opinii,  bez nadmiernej surowości, konfrontacyjnego tonu  i osobistych obelg” – apelują narodowcy w swoim oświadczeniu.

W tym samym czasie i w tym miejscu będzie odbywać się manifestacja poparcia dla mera Rygi Niła Uszakowa, zorganizowana przez partię „Zgoda”, której członkiem jest Uszakow.

Pod koniec stycznia pracownicy łotewskiego Biura Zapobiegania i Walki z Korupcją (łot. KNAB) przeszukali biuro oraz dom prezydenta Rygi, jednego z najpopularniejszych polityków opozycji, przedstawiciela mniejszości rosyjskiej Niła Uszakowa. Przeszukania były związane ze skandalem korupcyjnym w ryskim przedsiębiorstwie komunikacyjnym „Rīgas satiksme” („Ryski Zarząd Drogowy”). W związku z aferą zdymisjonowano  kilka osób i  przedstawiono oskarżenia o korupcję związaną z przetargiem na zakup pojazdów dla komunikacji miejskiej stolicy.

Ślady prowadzą  m.in. do Polski.  Międzynarodowe śledztwo dotyczy przetargu na prawie 200 autobusów i trolejbusów dla Rygi, który odbył się w latach 2013–2016. Według przedstawiciela CBA w Białymstoku,  800 tys. euro zostało wówczas wypłaconych pod płaszczykiem  honorariów za fikcyjne konsultacje, na rachunki firmy na Łotwie, Cyprze, w Hongkongu i Chinach.

Jeszcze w ubiegłym roku opozycja w ryskim samorządzie, w tym „narodowcy”, twierdziła, że Uszakow posiadający udziały w spółce „Rīgas satiksme”, powinien odpowiadać za aferę korupcyjną.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium