Lista wrogich krajów, którą zapowiedziała niedawno Rosja, uwzględnia także Republikę Czeską. Zdaniem czeskiego eksperta ds. bezpieczeństwa Andora Šándora, Czesi nie powinni postrzegać tej informacji jako zagrożenia wojskowego:

„Może to oznaczać sankcje gospodarcze lub ograniczenia biznesowe. Natomiast uważam, że w przypadku takich towarów, jak gaz, ropa czy paliwo, nie powinniśmy oczekiwać jakichkolwiek problemów”, ocenił.

Tworząc listę wrogich krajów, Rosja odpowiada na konflikt z Zachodem.

„Przede wszystkim chodzi o kolejną niepotrzebną eskalację (…) Nie należy nazywać tej sytuacji wypowiedzeniem wojny, bo tak z pewnością nie jest. To, że jesteśmy członkiem NATO wystarczająco chroni nas przed możliwością interwencji militarnej ze strony Rosji”, powiedział Andor Šándor.

Prawdziwe efekty będą odczuwalne gdzie indziej: „Może to oznaczać sankcje gospodarcze lub biznesowe. W Rosji przestaną działać niektóre czeskie firmy. Pamiętajmy , że bilans handlowy czeskich firm działających w Rosji wynosi rocznie około 100 mld koron, to poważna suma. Pamiętajmy, że wszystkie ograniczenia i sankcje wpłyną na ludzi pracujących w tych firmach, których zyski się zmniejszą”, twierdzi ekspert.

Jeżeli chodzi o poparcie zachodnich krajów dla Czech, to politolog postrzega je jako „werbalne”: „Nieprzyjemne jest to, że źle zadbaliśmy o nasze wsparcie ze strony UE i NATO. Nie uważam, że rosyjscy dyplomaci powinni byli zostać wydaleni tak jak to miało miejsce po aferze w Salisbury, ale widzimy wyraźnie, że w szczególności duże kraje UE, ograniczyły się do wsparcia werbalnego. Pomimo , że UE i NATO będą teoretycznie stały po naszej stronie, główni gracze, zwłaszcza w UE prawdopodobnie będą traktować priorytetowo stosunki z Rosją.”

Powstaje również pytanie o ewentualny import rosyjskiej szczepionki: „Przyznaję, że nie mam pojęcia, jaka będzie w tej sprawie rosyjska polityka. Uważam jednak, iż jest mało prawdopodobne, aby Rosjanie nam ją sprzedali. Zresztą, dla niektórych rosyjska szczepionka jest po aferze w Vrběticach jeszcze mniej akceptowalna. Z racji zwiększonych dostaw szczepionki Pfizera, Sputnik prawdopodobnie w ogóle wypadnie z gry „, dodaje Andor Šándor.

Źródło: Zivotvcesku

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium