Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew nie wyklucza, że Armenia może stać się odbiorcą azerbejdżańskiego gazu.

„Również Armenia może być odbiorcą azerbejdżańskiego gazu, zwłaszcza biorąc pod uwagę bardzo korzystną cenę surowca dostarczanego do Gruzji. A pod względem bliskości, pod względem infrastruktury, oczywiście, naturalna byłaby tego rodzaju współpraca” – powiedział Alijew.

Według azerskiego prezydenta korytarz Zangezur był rozważany nie tylko jako środek komunikacji kolejowej czy drogowej, ale także jako potencjalna trasa dla rurociągów.

„Może to być gazociąg” – wyjaśnił Alijew i dodał, że „jeśli [gazociąg] będzie przebiegał przez terytorium Armenii, będzie to korzystne dla wszystkich i pozwoli zaoszczędzić dużo pieniędzy”.

Alijew wyjaśnił, że Azerbejdżan ma umowę z Iranem na dostawy gazu ziemnego do Nachiczewanu (azerbejdżańskiej eksklawy na terytorium Armenii). Baku finansuje również budowę innego rurociągu, który będzie dostarczał azerbejdżański gaz z Turcji do Nachiczewanu.

Słowa Alijewa skomentował przewodniczący armeńskiego parlamentu Alen Simonyan.

„Mam do tego bardzo pozytywne nastawienie. Powinniśmy przedyskutować tę kwestię. To bardzo dobra opcja – budowa gazociągu w celu zakupu gazu nie tylko z Azerbejdżanu, ale także z Iranu” – powiedział Simonyan.

Źródło: ekhokavkaza.com

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium