14 lipca br. do Moskwy po raz kolejny przyleci szef dyplomacji Stanów Zjednoczonych John Kerry.

Departamentu Stanu USA poinformował, że celem wizyty jest rozmowa o perspektywach poprawy sytuacji w Syrii. Kerry’ego „bardzo niepokoi  to co się dzieje  w Syrii”, Wg przedstawiciela Departamentu Johna Kirby, pozycja Waszyngtonu ws. uregulowania konfliktu syryjskiego w wielu punktach jest zbieżna z pozycją Moskwy. Dlatego, „należy zrobić kolejny krok na drodze współpracy w kierunku syryjskim”.

Kreml nie wyklucza, że dojdzie również do spotkania Kerry’ego z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Amerykański Sekretarz Stanu przybędzie do Rosji z Francji, gdzie 14 lipca weźmie udział święcie narodowym.

Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow oświadczył, że rozmowy na temat Syrii zdominuje problem terrorystycznej organizacji Dżabhat an Nusra, która nie jest objęta porozumieniem o wstrzymaniu ognia. Prócz kwestii syryjskiej planowane jest także poruszenie  tematu Ukrainy oraz Górskiego Karabachu.

Źródło: polit.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium