Ławrów: zabójcy ambasadora chcieli zepsuć stosunki pomiędzy Rosją a Turcją
Organizatorzy zabójstwa ambasadora Rosji w Turcji chcieli doprowadzić do pogorszenia stosunków pomiędzy dwoma krajami, oświadczył szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow.
Ambasador Andrej Karłow został zastrzelony podczas otwierania wystawy fotograficznej w Centrum Sztuki Współczesnej w Ankarze. Mordercą okazał się 22-letni obywatel Turcji Mevlut Altyntash, zastrzelony przez policję.
Prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził, że tragedia w Ankarze to prowokacja, która miała, m. in., zakłócić proces pokojowego uregulowania konfliktu w Syrii.
Rosyjski Komitet Śledczy utworzył grupę roboczą, która będzie uczestniczyć w badaniu okoliczności morderstwa ambasadora. Rada Bezpieczeństwa ONZ uznała zabójstwo Karłowa za akt terrorystyczny.
Urodzony w 1954 r. Andrej Karłow był absolwentem prestiżowej uczelni MGIMO (Moskiewski Państwowy Uniwersytet Stosunków Międzynarodowych). Przez wiele lat pracował na różnych stanowiskach w biurze centralnym MSZ oraz za granicą. W latach 2001-2006 stał na czele rosyjskiego przedstawicielstwa dyplomatycznego w Korei Północnej. Stanowisko Ambasadora Rosji w Turcji objął w 2013 r.
Źródło: newsru.com
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium