Rosja poradziła sobie z kryzysem spowodowanym problemami gospodarki światowej, oświadczył premier Rosji Dmitrij Miedwiediew. „Dzisiaj możemy z całym przekonaniem stwierdzić, że nauczyliśmy się radzić sobie z wszystkimi wezwaniami. Zatrzymaliśmy spadek PKB”, stwierdził premier.

Nieco wcześniej również szef jednego z największych rosyjskich banków Sbierbanku, były minister rozwoju ekonomicznego i handlu, German Gref zapowiedział wyjście z kryzysu oraz wzrost gospodarczy.

Początki ostrego kryzysu ekonomicznego w Rosji sięgają 2014 r. gdy wraz ze spadkiem cen ropy na rynkach światowych i wprowadzeniem przez państwa zachodnie sankcji w odpowiedzi na  zajęcie Krymu,  wskaźniki rosyjskiej gospodarki znacząco się pogorszyły i nastąpił  znaczny spadek PKB.

Kreml oficjalnie twierdził, że sankcje nie mają  decydującego wpływu na kondycję gospodarczą kraju. Znacznie większa uwagę zwracał na  tendencje na światowych rynkach surowców energetycznych.

Tutaj dużym sukcesem  okazała się decyzja OPEC o redukcji wydobycia ropy, która zapadła w Wiedniu 30 listopada ub.r. Dzięki niej cena baryłki ropy  przekroczyła 50 USD, chociaż nadal pozostaje znacznie niższa niż w niezwykle korzystnym dla rosyjskiej gospodarki okresie 2007-2010. W 2008 r. cena baryłki wynosiła ponad 147 USD.

Źródło: gazeta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium