Askar Akajew, były prezydent Kirgistanu wrócił do kraju i od razu został zabrany do Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego (GKNB) w związku ze śledztwem dotyczącym  sprawy karnej związanej z przedsiębiorstwem Kumtor.

GKNB poinformowało, że Akajew jest ścigany za korupcję w związku z zawarciem w 1992 roku umowy ramowej dotyczącej projektu Kumtor, podpisaniem aneksu do niej w 1994 roku, a także  przeglądem warunków umowy ramowej z firmą Cameco w 2003 roku. Państwowy Komitet Bezpieczeństwa Narodowego oświadczył, że aktywnie pracuje nad przywróceniem sprawiedliwości historycznej, czego wyrazem ma być  pociągnięcie Akajewa do odpowiedzialności karnej.

Askar Akajew jest pierwszym prezydentem Kirgistanu, który był czterokrotnie wybierany na głowę państwa. W 2005 roku, po rewolucji tulipanów, Akajew wraz z rodziną uciekł z Kirgistanu do Rosji. Po ucieczce zamieszkał w Moskwie i wykładał na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym.

W ojczyźnie wszczęto przeciwko niemu i jego krewnym sprawy karne o korupcję. Kirgiskie władze wielokrotnie zwracały się do Rosji z wnioskiem o deportację Akajewa, ale spotkały się z odmową.

W 2021 roku Państwowy Komitet Bezpieczeństwa Narodowego Kirgistanu wszczął kilka spraw karnych związanych z korupcją w kopalni złota KumtorMiano wówczas zatrzymać wielu wysokich rangą polityków, w tym brata byłego prezydenta Asylbeka Żeenbekowa i byłych premierów. GKNB umieścił również na liście osób poszukiwanych dwóch zbiegłych prezydentów Askar Akajewa i Kurmanbeka Bakijewa, który od 2010 roku mieszka na Białorusi.

Źródło: Mediazona CA

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium