Premier Mołdawii: Koalicja z socjalistami ma utrzymać się przez rok, następnie będą przedterminowe wybory
Koalicja ACUM z prorosyjską Partią Socjalistów Mołdawii jest rozwiązaniem tymczasowym i najprawdopodobniej zakończy się przyspieszonymi wyborami parlamentarnymi. Poinformowała o tym 13 lipca premier oraz współprzewodnicząca prozachodniego bloku ACUM Maia Sandu.
Odpowiadając na pytanie dziennikarza, jak mogło się stać, że absolutnie przeciwstawne w kwestiach geopolitycznych siły utworzyły koalicję rządzącą, Maia Sandu wyjaśniła, że sojusz z socjalistami był jedynym możliwym sposobem na odsunięcie od władzy oligarchy i szefa Partii Demokratycznej Vlada Plahotniuca.
Proeuropejska premier ma nadzieję, że koalicja z promoskiewską Partią Socjalistów utrzyma się „co najmniej rok” i, że w tym czasie uda się oczyścić państwowe instytucje oraz zreformować system od wewnątrz. Jednocześnie Sandu podkreśliła, że jej partia jest i pozostaje proeuropejska, chociaż jej poprzednicy (Partia Demokratyczna – red.) przedstawiający się jako siły proeuropejskie skompromitowały ten model rządzenia krajem. W tej sytuacji celem obecnych sił proeuropejskich jest pokazanie obywatelom, czym tak naprawdę jest europejski model rozwoju, co z kolei powinno zwiększyć poparcie obywateli dla proeuropejskiego kursu Mołdawii.
Przypomnijmy, że nowa większość w parlamencie Mołdawii, powstała 8 czerwca, a składająca się z prorosyjskiej Partii Socjalistów oraz prozachodniego bloku ACUM wyłoniła gabinet na czele którego stanęła przedstawicielka ACUM, Maia Sandu.
Źródło: Newsmaker.md
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium