Prorosyjski kandydat na prezydenta Mołdawii zdradził swoje pierwsze kroki w razie zwycięstwa w wyborach
Na konferencji prasowej, która miała miejsce 9 listopada, kandydat na prezydenta Mołdawii, przywódca Partii Socjalistów Igor Dodon przedstawił pierwsze trzy dekrety, które zamierza podpisać jako prezydent.
Pierwszy ma dotyczyć zwrotu miliarda dolarów skradzionego z banków państwowych w latach 2012-2013 „Dług zostanie spłacony przez tych, którzy ukradli pieniądze, a nie pokryty z kieszeni obywateli” – powiedział szef socjalistów.
Drugi dekret ma przewrócić stosunki gospodarcze z Federacją Rosyjską i zapewnić „powrót mołdawskich produktów na rynek wschodni” – oświadczył kandydat.
Trzeci dekret, który chce podpisać Igor Dodon w razie wygrania wyborów prezydenckich, przewiduje zakaz jakichkolwiek prób unionistycznych, chodzi o ewentualne zjednoczenie Mołdawii z Rumunią. „Należy wprowadzić zakaz działalności organizacji unionistycznych i antypaństwowych, których celem jest zniszczenie Republiki Mołdowy” – powiedział Igor Dodon.
Przypomnijmy, że 13 listopada w Mołdawii odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich. W pierwszej turze, która miała miejsce 30 października, prorosyjski kandydat Igor Dodon zdobył 47,98% głosów, a szefowa proeuropejskiej Partii Działania i Solidarności (PAS) Maia Sandu – 38,71% na trzecim miejscy z prawie sześcioprocentowym poparciem znalazł się Dumitru Ciubașenco z prorosyjskiej Naszej Partii
Źródło: Point.md
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium