Prezydenci Rosji i Stanów Zjednoczonych Władimir Putin i Barack Obama w trakcie rozmowy telefonicznej nie potrafili porozumieć się w kwestii koordynacji działań wojskowych w Syrii.

Rosyjski prezydenta wezwał USA  do przekonania tzw. umiarkowanej syryjskiej opozycji do eliminacji ze swoich szeregów bojowników z ugrupowania Dżabhat an-Nusra, a także innych grup paramilitarnych nie objętych rozejmem zawartym w marcu br.

Obama zgodził się z Putinem, że konieczne jest wznowienie dialogu między ugrupowaniami syryjskimi pod patronatem ONZ w celu znalezienia sposobu politycznego uregulowania konfliktu w Syrii.

Omawiana była również sytuacja na południowym wschodzie Ukrainy oraz w Górskim Karabachu. Putin po raz kolejny podkreślił konieczność wykonania przez Kijów tzw. porozumień mińskich, szczególnie dotyczących prowadzenia bezpośredniego dialogu z przedstawicielami separatystycznych władz w Doniecku i Ługańsku  oraz nadania specjalnego statusu tym regionom.

Rozmowa między przywódcami Rosji i USA odbyła się przed szczytem NATO w Warszawie, który rozpoczął się 8 lipca br.

Źródło: lenta.ru

Biuletyn Informacyjny Studium