Rumunia nie puściła rosyjskiego wicepremiera do Naddniestrza

28-07-17 Promocja 0 comment

Władze w Bukareszcie odmówiły samolotowi, którym leciał wicepremier Federacji Rosyjskiej Dmitrij Rogozin, dostępu do rumuńskiej przestrzeni powietrznej. Poinformowało o tym 28 lipca Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rumunii.

Dmitrij Rogozin mimo sprzeciwu mołdawskiego rządu zmierzał z Moskwy do Kiszyniowa (omijając terytorium Ukrainy), skąd po lądowaniu miał dostać się do samozwańczego Naddniestrza, aby wziąć udział w rozmowach z prezydentem Mołdawii Igorem Dodonom oraz liderem separatystycznej republiki Wadimem Krasnosielskim.

Rogozin leciał samolotem linii lotniczych S7. Po osiągnięciu węgierskiej przestrzeni powietrznej, samolot zawrócił w kierunku Moskwy. Niedługo po tym maszyna wylądowała w Mińsku.

„Władze rumuńskie naraziły życie pasażerów samolotu linii S7, kobiet i dzieci. Paliwa wystarczyło do Mińska. Czekajcie na odpowiedź, gnoje” – napisał rosyjski wicepremier na Twitterze.

Źródło: Point.md

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium