W wyniku przewrócenia się dwóch  łodzi  na jeziorze Siamoziero w Karelii zginęło 14-o dzieci, które przebywały na koloniach w ośrodku wypoczynkowym  (11-u chłopców i 3 dziewczynki w wieku 12-14 lat). 12-o dzieci znajduje się w szpitalu z podejrzeniem  zapalenia płuc.

Nad jeziorem panowały trudne warunki pogodowe, rozpętał się sztorm. Łącznie na łodziach znajdowało się 49-o nastolatków i 4-ech opiekunów. Cała grupa pochodziła z Moskwy.

Organy śledcze zatrzymały 4-y osoby, odpowiadające za bezpieczeństwo dzieci wypoczywających na koloniach. Grozi im do 10-u lat pozbawienia wolności.

Sprawę wziął pod osobisty nadzór prezydent Rosji Władimir Putin. Zarządzono kontrole firm, które zajmują się organizacją wypoczynku dzieci nad wodą

20 czerwca w Moskwie i Karelii został ogłoszony dniem żałoby.

Wiadomość o tragedii pojawiała się dopiero w dzień po jej wydarzeniu. Poinformowały o niej  dzieci, którym udało się dostać się na wyspy leżące na jeziorze.

Zaginiecie dwóch łodzi początkowo nie wzbudzało niepokoju dyrekcji ośrodka wypoczynkowego. Obecnie został on zamknięty.

Dotychczas najgłośniejszą tego typu tragedią  w Rosji dotychczas było zatoniecie promu Bułgaria na rzece Wołdze w lipcu 2011 r. Życie stracili wtedy 122 osoby, w tym 28 dzieci.

Źródło: lenta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium