Unia Europejska przedłużyła do 15 marca 2021 r. antyrosyjskie sankcje wprowadzone w 2014 r. po rosyjskiej aneksji Krymu.

Ograniczenia dotyczą „osób oraz organizacji, które podważają lub zagrażają integralności terytorialnej, suwerenności oraz niezależności Ukrainy”. Obostrzenia polegają na ograniczeniu możliwości wjazdu i zamrożeniu aktywów na terenie państw unijnych.

Do sankcji dołączyły się także kraje, które nie wchodzą w skład Wspólnoty Europejskiej: Czarnogóra, Albania, Norwegia, Islandia, Ukraina i Gruzja. Bruksela liczyła, że w tym roku w ich gronie znajdzie się  również Turcja. Ankara jednak odrzuciła tę propozycję.

Sankcje wobec rosyjskiego sektora finansowego i energetycznego obowiązują co najmniej do 31 stycznia 2021 r. Firmy europejskie mają ponadto zakaz prowadzenia stosunków handlowych z firmami znajdującymi się na Krymie.

W związku z pandemią koronawirusa Kreml próbował bezskutecznie  doprowadzić do zniesienia sankcji. Co więcej, w ostatnim czasie pojawiają się apele o wprowadzenie kolejnych restrykcji przeciwko Rosji w związku z próbą otrucia z użyciem broni chemicznej lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego oraz możliwą rosyjską ingerencją w sytuację na Białorusi.

Źródło: lenta.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium