W białoruskich kinach po raz pierwszy zaprezentowano film w języku ukraińskim
W stolicy Białorusi 27 lutego w kinach „Pionier”, „Silver Screen Galileo”, „VOKA Cinema” i „Falcon Club” po raz pierwszy w kraju wyświetlono film w języku ukraińskim. Jest to ukraińska komedia „Moje myśli są ciche” ( «Moї думки тихі»).
Była to pierwsza po dłuższej przerwie premiera ukraińskiego kina na Białorusi. NaUkrainie film wszedł na ekrany 16 stycznia i już zarobił kwotę przekraczającą jego budżet (9,2 mln hrywien, tj. około 340 tysięcy dolarów). Jest to pierwsze działo fabularne młodego reżysera z Użhorodu Antonia Łukicza.
Film to historia młodego dźwiękowca Wadyma, który otrzymuje niezwykłe zlecenie z Kanady: musi nagrać do gier wideo dźwięki rzadkich zwierząt i ptaków z Zakarpacia, Razem z nim w podróż wyrusza matka.
Jak piszą media białoruskie, w latach 1990—2000-ch sytuacja ukraińskiego kina przypominała tę na Białorusi: nowych filmów prawie nie było, twórcy opuszczali kraj lub uciekali do pracy w telewizji. W ostatnich latach w kinie ukraińskim nastąpił jednak przełom. Teraz co roku Ukraińcy prezentują do 40 filmów — fabularnych, dokumentalnych, animacji, rozrywkowych, które coraz częściej otrzymują nagrody na międzynarodowych festiwalach .
„Ukraina już zaczyna doganiać takich naszych sąsiadów, jak Polska” — pisze białoruskie „Radio Swaboda”. — „ Podobnie jak wszystkie kraje Europy, Ukraina wspiera producentów i finansuje kino. Stosunek do rodzimego kina na Ukrainie jest inny niż na Białorusi: szanuje się je, a nie gardzi się nim”.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Salidarnaść, Biełaruski Partyzan
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium