W litewskiej Kłajpedzie sprzedawane są figurki „zielonych ludzików”
W litewskiej stolicy mieszkańcy byli oburzeni z faktu sprzedaży w sklepie pamiątkowym figurek „zielonych ludzików” symbolizujących aneksję Krymu. Zabawki dla dzieci po tym szybko zniknęły ze sprzedaży.
Jednak, jak się okazało, sprzedawane są w Kłajpedzie – mieście na zachodzie kraju, z jednym z największych procentów mieszkańców rosyjskojęzycznych.
„Kłajpeda pod tym względem jest niby innym kraju” – czytamy w środowym wydaniu miejscowej gazety „Klaipėda”. Okazało się, że w rosyjskiej księgarni zabawki w kształcie „zielonych ludzików” nadal są w sprzedaży.
Były szef departamentu bezpieczeństwa miasta Algirdas Grublis w rozmowie z wydaniem podkreślił, że taka sytuacja „nie jest żartem, tylko częścią wojny hybrydowej”. Dodał, że taką wojnę Rosja trzeci rok z rzędu prowadzi intensywne przeciwko krajom bałtyckim.
Poseł z sejmowej Komisji Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Arvydas Anušauskas uważa, że służby mieliby zareagować na takie zjawisko. Z drugiej strony, jak dodał, większość mieszkańców Litwy na tyle przyzwyczaiła się do rosyjskiej propagandy, że im się wydaje mało istotną taka rzecz.
Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium