Waszyngton przyznał się do niezdolności zatrzymania budowy Północnego Potoku 2
Władze Stanów Zjednoczonych przyznały się, że nie są w stanie zatrzymać budowy gazociągu Północny Potok 2. Fakt ten potwierdziła rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.
Wg niej, prezydent Joe Biden zaczął realizować swoją politykę, gdy Nord Stream 2 był już gotowy w 95%. Psaki zaznaczyła, że USA nie zmieniły swojego zdania na temat gazociągu: „Jest to zły pomysł”. Administracja Stanów Zjednoczonych „zrobiła wiele”, gdy wprowadziła sankcje wobec tego projektu.
Kilka dni temu Departament Stanu zrezygnował z nałożenia restrykcji na głównego operatora Północnego Potoku 2 – spółki Nord Stream 2 AG i jej szefa Matthiasa Warniga.
Amerykanie uważają, że jedynym skutecznym sposobem, by powstrzymać projekt jest zastosowanie sankcji wobec niemieckich odbiorców rosyjskiego gazu. Waszyngton nie chce jednak narażać na szwank swoich relacji z Berlinem.
Do ukończenia budowy Nord Stream 2 brakuje jedynie 80 km rurociągu. Rosjanie zamierzają ukończyć wszystkie prace jesienią br.
Źródło: lenta.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium