Kirgistan: wybory samorządowe i referendum
11 kwietnia wyborcy w Kirgistanie zatwierdzili nową konstytucję dającą prezydentowi szerokie uprawnienia i kończącą dziesięcioletni eksperyment z systemem mieszanym, który nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. Celem konstytucji przyjętej w 2010 roku było nałożenie na ustawodawców większej odpowiedzialności za podejmowanie decyzji o przyszłości kraju. Jednak nawet najbardziej zagorzali zwolennicy tego dokumentu nie mogą twierdzić, że plan się udał. Ustawodawcy pozostali w zasadzie posłusznymi pionkami wykonującymi polecenia prezydenta.
Mimo, że referendum odbywało się jednocześnie z wyborami samorządowymi, frekwencja była niska. Według wstępnych danych w głosowaniu wzięło udział 36,7% uprawnionych, przekraczając tym samym wymagany przy referendum próg w 30%. 79% głosujących opowiedziało się za systemem prezydenckim.
Krytycy obecnego prezydenta Żaparowa, który doszedł do władzy w październiku 2020 roku w rezultacie protestów ulicznych wywołanych sfałszowaniemwyborów parlamentarnych , zarzucają mu powrót do autorytaryzmu.
Według nowej konstytucji głowa państwa stanie na czele władzy wykonawczej i przejmie uprawnienia powoływania prawie wszystkich sędziów oraz szefów organów ścigania. Tymczasem parlament ma się skurczyć. W następnych wyborach, które odbędą się jeszcze w tym roku, zamiast 120 zostanie wybranych 90 posłów.
W nowej konstytucji znalazł się także niejasny zapis przewidujący ograniczenie wszystkiego, co jest uważane za sprzeczne z wartościami moralnymi i świadomością publiczną mieszkańców Kirgistanu. Część prawników przestrzega, że grozi on wprowadzeniem cenzury i represjami w stosunku do mniejszości.
Wynik referendum był w zasadzie przewidywalny. Ciekawsze są wybory samorządowe . Wedługwstępnych danych opublikowanych wieczorem 11 kwietnia, z 25 partii startujących m.in. do rady miejskiej Biszkeku, co najmniej sześć przekroczyło 7-procentowy próg wyborczy. Najwięcej głosów dostały Emgek (Partia Pracy), Narodowo-Demokratyczna Partia Kirgistanu, Ata-Jurt Kirgistan (Ojczyzna Kirgistanu) i Ak-Bata. Pierwsze miejsce zajęła partia Emgek zrzeszająca w swoich szeregach byłych posłów i przedstawicieli kilku nieistniejących lub poważnie osłabionych partii, ongiś bliskich władzy. Na przykład przywódca partii ŻanybekAbirow był posłem za prezydentury AłmazbekaAtambajewa, obecnie przebywającego w więzieniu.
W południowym mieście Osz Ata-Jurt Kirgistan zdobyła około 50% głosów, wydaje się to o tyle istotne, że ugrupowanie to jest blisko związane z obecnym prezydentem .
Na konferencji po zamknięciu lokali wyborczych,wicepremier Ulukbek Karmyszakow powiedział, że w kraju nie odnotowano rażących naruszeń. Skargi mają dotyczyć głownie awarii elektronicznych urn wyborczych. Wg wicepremiera nie doszło również do użycia tzw. czynnika administracyjnego, czyli odgórnych nacisków na wyborców.
Źródło: Eurasianet
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium