W czwartek rozpoczęły się tygodniowe rosyjsko-białoruskie ćwiczenia wojskowe „Zachód 2017”, których skala  wywołała poczucie zagrożenia w całej wschodniej flance  NATO.

W Wilnie odbyła się zorganizowana przez Wileńskie Instytutu Analiz Politycznych dyskusja  pt. „Między Wchodem i Zachodem: wyzwania strategiczne w Europie Środkowej i Wschodniej”.

Uczestniczący w niej eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa nie wykluczają możliwości agresywnych działań Rosji po zakończeniu manewrów, ale zgadzają się co do jednego – groźba interwencji wojskowej ze strony Kremla jest mało prawdopodobna.

Według doradcy byłego sekretarza generalnego NATO Chrisa Donnelly, który obecnie kieruje brytyjskim  Instytutem Dyplomacji, ćwiczenia wojskowe są  elementem wojny hybrydowej Kremla.

„Celem manewrów jest nie tylko demonstracja siły, co presja psychiczna, która pomaga rozszerzać atmosferę strachu i niestabilności w regionie” – powiedział Donnelly.

Z kolei, dziennikarz RFE Brayan Whitmore podkreślił, że na podstawie ćwiczeń  „Zapad 2017” i analizy działań Rosji, możemy wyróżnić dwie strategie rosyjskiej wojny hybrydowej. Pierwsza – to działania informacyjne w tym  atak psychologiczny,   druga – przygotowania do prawdziwej walki i zajęcia terytorium. Zdaniem Whitmore, koszt wojskowej interwencji w krajach bałtyckich byłby dla Rosji zbyt wielki i  dlatego agresja jest  mało prawdopodobna.

Ekspert z  Centrum Analiz Polityki Europejskiej w Waszyngtonie Dalia Bankauskaitė przekonywała, że  uważne przyglądanie się manewrom rosyjsko-białoruskim jest w pełni uzasadnione: w krajach zachodnich decyzje podejmowane są na podstawie jasnych zasad demokracji, oraz  porozumień międzynarodowych. Natomiast  w Rosji proces ten koncentruje się w rękach kilku osób, trudno więc cokolwiek przewidzieć. Według ekspert  analiza celów i działań w trakcie manewrów „Zapad 2017” może dostarczyć cennych informacji na temat natury myślenia strategicznego Rosji. W stosunkach z państwami Zachodu, zwłaszcza członkami NATO, Rosja postrzega siebie jako twierdzę otoczoną ze wszystkich stron, która musi być broniona przed zewnętrznymi i wewnętrznymi wrogami. Stąd  strategia demonstrowania   potęgi.

Manewry „Zapad-2017” odbywają się na sześciu białoruskich i trzech  rosyjskich poligonach w dniach 14–20 września.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium