Parlament Europejski zainicjował projekt rezolucji w sprawie sankcji wobec założyciela gruzińskiej partii rządzącej, oligarchy Bidziny Iwaniszwilego i deputowanych Gruzińskiego Marzenia.

W projekcie stwierdzono, że wielu posłów sprzeciwia się przedstawionemu przez Gruzińskie Marzenie projektowi ustawy – „O przejrzystości wpływów zagranicznych” . Jak zauważono, że jest on podobny do ustawy przyjętej w Federacji Rosyjskiej w 2012 roku.  Posłowie są przekonani, że przyjęcie ustawy nie tylko zaszkodzi euroatlantyckim aspiracjom Gruzji, ale także osłabi działalność społeczeństwa obywatelskiego i niezależnych mediów w tym kraju.

Tymczasem przewodniczący gruzińskiego parlamentu Szalwa Papuaszwili, który osobiście pogratulował krajowi uzyskanie statusu kandydata do UE, powiedział, że „ także finansowanie przez UE rożnych instytucji w Gruzji jest nietransparentne”. Papuaszwiliwyjaśnił, że inicjatywa Marzenia może przeszkadzać tym „w  których interesie finanse wpływają do Gruzji w nieprzejrzysty sposób”.

Polityk wyraził również przekonanie, że Wysoki Przedstawiciel UE do Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa Josep Borrell nie czytał projektu ustawy partii rządzącej „O przejrzystości wpływów zagranicznych”, postrzeganej przez część ludności Gruzji jako rosyjski odpowiednik „ustawy o agentach zagranicznych”.

Źródło: sova.news

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium