Już w tym tygodniu Rosja rozpocznie zakrojoną na szeroką skalę ofensywę na syryjskie miasto Aleppo, która powinna przywrócić kontrolę nad nim oddziałom prezydenta Syrii Baszara Asada, twierdzi brytyjski dziennik The Times powołując się na dane zachodniego wywiadu. 
Rosyjski prezydent Władimir Putin zamierza skorzystać z politycznej przerwy w Stanach Zjednoczonych przed wyborami prezydenckimi zaplanowanymi na 8 listopada br. 

Operacja powinna zakończyć się do połowy stycznia 2017 r. i może mieć „poważne skutki humanitarne”. Rosjanie wykorzystają podczas natarcia na Aleppo wsparcie ogniowe ze stacjonującego na Morzu Śródziemnym lotniskowca Admirał Kuzniecow. Lotniskowiec dodatkowo wspiera  7 innych okrętów. Wg wywiadu państw zachodnich, do syryjskich brzegów zmierzają co najmniej trzy rosyjskie okręty podwodne. 

The Times pisze, że planując ofensywę na Aleppo, Rosja chce albo zlikwidować opór w tym mieście bez względu na cenę jaką trzeba będzie za to zapłacić, albo doprowadzić do tak dramatycznej sytuacji, żeby ludność cywilna sama zmusiła oddziały antyrządowe do opuszczenia miasta. 

W ub. tygodniu szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow opowiedział się za kontynuacją działań zbrojnych w Aleppo „żeby zlikwidować wszystkich terrorystów”. Wg niego, syryjska opozycja miała wystarczająco dużo czasu, aby odciąć się terrorystycznych ugrupowań. 

Źródło: newsru.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium