11-klasistów automatycznie wpisywano do prołukaszenkowskiej młodzieżówki
Jedynastoklasiści z Mińska dowiedzieli się, że są członkami prółukaszenkowskiej, młodzieżówki – Białoruskiego Republikańskiego Związku Młodzieży. Okazało się, również, że opłacają składki, chociaż żadnych dokumentów nie podpisywali. Historię opisuje portal tut.by.
Sprawę odkryła jedna z uczennic stołecznej szkoły – po tym, jak poproszono ją o zapłacenie składki członkowskiej, mimo, że, zgodnie z zapewnieniami zainteresowanej, nigdy nie miała ona zamiaru przystępować do Związku Młodzieży.
Okazało się, że na dokumencie widnieją również nazwiska i podpisy 39 uczniów z ostatnich klas szkoły (na Białorusi 9–11)”.
Z papierów wynika, że uczniowie płacą „okresowe” składki w wysokości 1 białoruskiego rubla (ok. 2 złotych). Wnioski o przyjęcie do „młodzieżówki” zostały wypełnione tą samą ręką i tym samym długopisem, podpisy są w innych kolorze.
O tym, co się stało, dowiedzieli się rodzice. Dyrektorka obiecała, że wyjaśni całą sprawę. Następnego dnia, po zajęciach do klasy przeszła zastępczyni dyrektorki i przeprosiła za „incydent”. Zapewniła, że odpowiedzialny za całą aferę nauczyciel zostanie zwolniony za fałszerstwo.
Przedstawiciele Białoruskiego Republikańskiego Związku Młodzieży oświadczyli, że „była to prowokacja mająca na celu podważanie autorytetu organizacji młodzieżowej”.
Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium