05-07-23 Promocja 0 comment

Z raportu śledczego opublikowanego przez New York Times wynika, że rosyjskie firmy technologiczne produkują szeroką gamę nowych urządzeń mających pomóc Kremlowi zapanować nad Internetem i zacieśnić kontrolę nad wewnętrznymi dysydentami. Po udoskonaleniu tych narzędzi w kraju rosyjskie firmy starają się teraz eksportować je do państw Azji Środkowej i innych regionów. Rozwój nowych systemów monitorowania ruchu internetowego pomaga Rosji dogonić Chiny i Iran pod względem śledzenia własnych obywateli. Wojna na Ukrainie jest katalizatorem kwantowego skoku w rozwoju rosyjskiego państwa inwigilacyjnego. Kreml odczuwa rosnącą potrzebę tłumienia nastrojów antywojennych i niezależnych poglądów. Impuls ten prawdopodobnie wzrośnie w nadchodzących tygodniach i miesiącach po nieudanym buncie Jewgienija Prigożyna.

Dochodzenie New York Times opiera się na wycieku dokumentów ujawniających szczegóły dotyczące firm technologicznych, w tym MFI Soft, Vas Experts, Protel i Citadel Group, konglomeratu, który został objęty sankcjami USA w lutym bieżącego roku. W komunikacie prasowym Departamentu Stanu USA napisano, że CitadelGroup trafiła na listę za prowadzenie operacji biznesowych związanych z „krajowym i zagranicznym wywiadem Rosji, monitorowaniem i tłumieniem sprzeciwów. Nowe technologie, zgodnie z dokumentami, mogą określać, kiedy dane osoby wysyłają informacje lub rozmawiają przez zaszyfrowane kanały, takie jak Signal, WhatsApp i Telegram. Nowe technologie mogą również przechwytywać hasła z niezaszyfrowanych platform i dać władzom lepszą możliwość korzystania z telefonów komórkowych do śledzenia ruchów ich użytkowników. Chociaż nowe narzędzia nie umożliwiają władzom odczytywania  treści zaszyfrowanych wiadomości e-mail, zwiększają zdolność do określania tożsamości osób korzystających z internetu. Ułatwia to służbom bezpieczeństwa namierzanie poszczególnych osób w celu dokładniejszej kontroli.

Przedstawiciele Telegram i Signal Foundation, twórcy aplikacji do szyfrowania komunikacji, przyznali, że nie ma sposobu na unieszkodliwienie nowego oprogramowania szpiegującego. Możliwe jest jednak korzystanie z funkcji Telegrama lub Signala do wysyłania wiadomości przez różne serwery, co znacznie utrudnia określenie pochodzenia i miejsca docelowego przesyłanych informacji. Materiały marketingowe uzyskane przez New York Times wskazują, że rosyjscy twórcy oprogramowania szpiegującego próbują obecnie eksportować swoje nowe wynalazki za granicę. Dokumenty świadczą, że Azja Środkowa jest postrzegana jako główny rynek docelowy.

Źródło: Eurasianet

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium