We wtorek, do albańskiego portu Durres dopłynął statek z 3030 tonami zboża z Rosji. Jest to ostatni transport rosyjskiego ziarna dla Albanii. Przyczyną są sankcje nałożone na Rosję przez zachodnie państwa oraz samą Albanię z powodu rosyjskiej agresji w Ukrainie. Łańcuch dostaw zbóż został przerwany.

Hurtownicy twierdzą, że mąki i pszenicy oczywiście całkowicie nie zabraknie, ale ich cena wzrośnie. Trzeba zaznaczyć, że prawie połowa importowanej przez Albanię mąki pochodziła z Rosji, a ponieważ Serbia też zablokowała eksport pszenicy, utrudni to Albanii i innym krajom sąsiednim znalezienie alternatywnych dostaw.

W poniedziałek, ceny za pszenicę na giełdach już wzrosły o 6.4%. Handlowcy zastanawiają się też czy rolnicy w Ukrainie i Rosji będą w stanie obsiać w tym roku pola.

Źródło:  Euractiv.com

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium