W przypadku przekazania Japonii południowych Wysp Kurylskich możliwe jest rozmieszczenie na nich amerykańskiej bazy wojskowej, podała agencja informacyjna TASS oraz dziennik Izwestia powołując się na japońską gazetę Asahi.

Wg dziennikarzy, wynika to z zobowiązań zawartych w japońsko-amerykańskiej umowie o gwarancjach bezpieczeństwa. Pozycję tę rzekomo popiera rząd Japonii. Z kolei były premier tego kraju Yoshiro Mori twierdzi, że Tokio nie może trzymać się wyłącznie współpracy ze Stanami Zjednoczonymi.

W dniach 15-16 grudnia br. odbędzie się oficjalna wizyta w Japonii prezydenta Rosji Władimira Putina. Moskwa wiążę z nią nadzieje na aktywizację współpracy gospodarczej. Z kolei Tokio przed wizytą niejednokrotnie wyrażało gotowość rozwiązania sporu terytorialnego o Kuryle, który to spór stanowi główną przeszkodę na drodze zawarcia traktatu pokojowego.

Informacja o możliwym pojawieniu się amerykańskiej bazy wojskowej na Kurylach może przesądzić o niepowodzeniu ewentualnych rozmów na ten temat. Władimir Putin tłumaczył aneksję Krymu w marcu 2014 r. obawą o pojawienie się w Sewastopolu wojsk NATO.

Spór o 4 z 18 Wysp Kurylskich (Iturup, Kunaszyr, Szykotan i Habomai) trwa od zakończenia drugiej wojny światowej.

Źródło: newsru.com

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium