Niecały miesiąc temu premier Armenii Nikol Paszynian i prezydent Turcji Recep TayyipErdogan wydali oświadczenia, w których wyrazili gotowość przywrócenia stosunków dyplomatycznych między obu krajami.

8 września Nikol Paszynian podkreślił znaczenie otwarcia regionalnych połączeń transportowych, mówiąc, że „chodzi o przekształcenie naszego regionu w skrzyżowanie łączące zachód i wschód oraz północ i południe”. Jednocześnie armeński premier potwierdził, że jego kraj jest gotów do rozmów o poprawie stosunków z Turcją, gdyż ostatnie wypowiedzi prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana stanowią „okazję do rozmowy na temat uregulowania stosunków”.

Erdoğan powiedział w zeszłym miesiącu, że Ankara jest gotowa pracować na rzecz normalizacji stosunków z Armenią, jeśli Erewan „zadeklaruje gotowość do pójścia w tym kierunku”.

Ankara i Erywań nie utrzymują stosunków dyplomatycznych od 1993 roku; w 2009 roku przyjęto uchwałę o normalizacji kontaktów międzypaństwowych, ale w 2018 roku unieważniono ją, nie czekając na ratyfikację. W ostatnim czasie władze Armenii wielokrotnie twierdziły, że Turcja pomagała Azerbejdżanowi podczas działań wojennych w czasie konfliktu o Górski Karabach jesienią 2020 roku. Erewań twierdził również, że Ankara przerzucała do tego regionu bojowników z Bliskiego Wschodu.

Źródło: dailysabah.co

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium