Atambajew: Euroazjatycki Związek Gospodarczy to nie same plusy dla Kirgistanu
25 grudnia br. w Sankt Petersburgu odbył się szczyt Euroazjatyckiego Związku Gospodarczego. Poza Łukaszenką obecni byli wszyscy przywódcy państw członkowskich czyli Rosji, Kazachstanu, Armenii i Kirgistanu. Politycy podpisali szereg dokumentów, w tym Porozumienie o Kodeksie Celnym, który wejdzie w życie 1 lipca 2017 r.
Prezydent Kirgistanu Almazbiek Atambajew w swoim wystąpieniu na posiedzeniu Rady Najwyższej Związku wspomniał, że w wypadku jego kraju „czasami przeważają negatywne konsekwencje członkostwa w organizacji” i wyjaśnił, że chodzi o niekorzystny wpływ członkostwa na gospodarkę kraju.
Przypomnijmy, że 8 maja 2015 r. liderzy Rosji, Białorusi, Kazachstanu i Armenii podpisali porozumienie o dołączeniu do Euroazjatyckiego Związku. Kirgistanu.
Kirgiscy przedsiębiorcy uważają, że na euroazjatyckiej integracji najbardziej zyskał sektor krawiecki, natomiast eksporterzy produktów rolnych oraz mięsnych narzekają na problemy.
Źródło: regnum.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium