Atambajew: komu nie odpowiada Kirgistan niech się wynosi do Kazachstanu
Prezydent Kirgistanu Almazbiek Atambajew zaproponował by obywatele, którym nie odpowiada jego polityka, poszukali sobie innego miejsca zamieszkania.
„Ostatnie wydarzenia w kraju pokazały kto naprawdę kibicuje Kirgistanowi, a kto jest w stanie go sprzedać. My jesteśmy gotowi oddać życie za niepodległość, tak jak to robili nasi przodkowie. Ten, dla kogo słowo „patriotyzm” jest pustym dźwiękiem, powinien znaleźć sobie bardziej komfortowe miejsce zamieszkania – być może tam, skąd dostaje finansowanie”, – powiedział Atambajew.
Odchodzący prezydent, przypomniał o uproszczonej procedurze otrzymywania obywatelstwa w sąsiednim Kazachstanie: „Z przyjemnością wypuścimy was. I tam was przyjmą. Ziemi mają dużo”, – dodał.
15 października br. w Kirgistanie odbyły się wybory prezydenckie, które wygrał protegowany Atambajewa kandydat partii rządzącej Sooronbaj Żeenbekow. Tuż przed wyborami Atambajew skrytykował Nazarbajewa (prezydent Kazachstanu) za ingerencję w wewnętrzną politykę Kirgistanu, chodziło o spotkanie z konkurentem Żeenbekowa do fotela prezydenckiego. Kazachstan zareagował notą sprzeciwu. Konflikt się pogłębia.
Źródło: lenta.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium