Azja Środkowa: walka czy porozumienie w sprawie wody?

05-06-21 Promocja 0 comment

Analitycy często wskazują na Azję Środkową jako na potencjalny punkt zapalny konfliktów o zasoby wodne, ale ostatnie wydarzenia pokazują, że możliwe są również bardziej optymistyczne scenariusze.

W tym tygodniu Tadżykistan zgodził się skierować 315 milionów metrów sześciennych ze swojego zbiornika Bahri Tojik do Kazachstanu, dostarczając w ten sposób swojemu sąsiadowi wodę do nawadniania pól w gorących miesiącach lata. Woda będzie dostarczana przez Kirgistan do kazachskich regionów Turkiestanu i Kyzylordy. Do porozumienia doszło po spotkaniu w stolicy Tadżykistanu Duszanbe kazachskiego ministraekologii, geologii i zasobów naturalnych MagzumaMirzagalijewa z tadżyckim ministrem energetyki i zasobów wodnych Dalerem Dżumą.

W 2021 roku poziom rzeki Syr-darii, jednego z dwóch głównych cieków wodnych Azji Środkowej, spadł mocniej niż zwykle, o prawie jedną trzecią. Brak wody grozi południowej części Kazachstanu suszą izniszczeniem zbiorów na tym obszarze.

Podczas, gdy negocjowanie porozumień o podziale wody z takimi sąsiadami jak Kirgistan, Uzbekistan i Tadżykistan, przyniosło Kazachstanowi pewne rezultaty, Chiny okazały się trudniejszym partnerem. Nieelastyczna polityka Pekinu doprowadziła do tego, że niektóre niegdyś obfite rzeki Kazachstanu – w szczególności rzeka Ili – zamieniły się w małe strumyki.

Naukowcy ostrzegają, że szybki rozwój Chin i rozszerzanie upraw ryżu na terenach położonych górnym biegu rzek stanowi poważne zagrożenie dla kazachskiego basenu Bałchasz. Mieszkańcy miejscowości znajdujących się wokół zbiornika Kapczagaj informują, że w ostatnich latach woda cofnęła się o 200 metrów od brzegu.

Niedawne starcia na pograniczu Tadżykistanu i Kirgistanu są niepokojącym dowodem, że lokalne spory o wodę między przygranicznymi społecznościami wiejskimi mogą przekształcić się realny konflikt. Model kazachski pokazuje jednak, że przemoc nie jest jedyną opcją.

Żródło: Eurasianet

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium