Zdecydowana większość uchodźców z Ukrainy (63%) chce skorzystać ze specjalnych rozwiązań wprowadzonych przez polski rząd i podjąć pracę w Polsce, ale tylko niespełna jedna trzecia pozostać w naszym kraju na dłużej – wynika z badania „Uchodźcy z Ukrainy w Polsce” przygotowanego przez Platformę Migracyjną EWL oraz Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

Z badania przeprowadzono na grupie 400 uchodźców, którzy przybyli z Ukrainy po 24 lutego 2022 roku, wynika, że zdecydowaną większość (aż 94%) stanowią kobiety. Prawie 2/3 uchodźców  to matki z dziećmi, które wymagają szczególnej troski, zarówno pod kątem opieki psychologicznej, jak i w kontekście dostosowania  warunków pracy do możliwości opieki nad rodziną.

Prezentując raport dyrektor operacyjny Platformy Migracyjnej EWL Rafał Mróz podkreślił, że po wybuchu wojny za naszą wschodnią granicą diametralnie zmienił się profil obywateli Ukrainy przyjeżdżających do Polski. Zwrócił uwagę, że wśród tych, którzy przekroczyli polską granicę po 24 lutego prawie 2/3 posiada wyższe wykształcenie oraz reprezentuje zawody uważane w Polsce za deficytowe. Są to m.in. specjaliści w takich dziedzinach jak edukacja, medycyna, produkcja przemysłowa, budownictwo, IT. Nie brakuje także pracowników usług i handlu. Dodał, że 85% uchodźców nie pracowało wcześniej w naszym kraju.

Zdaniem Rafała Mroza osoby te mają szansę na znalezienie zatrudnienia w Polsce, ale by móc odnaleźć się w niektórych branżach konieczna będzie nauka języka polskiego.

Na ten problem zwrócił też uwagę prezes EWL Group Andrzej Korkus. Zauważył on, że w odróżnieniu do migrantów pracujących w naszym kraju w 2021 roku, niewielu spośród uchodźców zna język polski. Jak mówił, jedynie 9% deklaruje dobrą lub bardzo dobrą znajomość naszego języka (w stosunku do 45% ankietowanych z grudnia 2021 roku), ponadto aż niemal połowa uchodźców nie zna języka polskiego lub zna go bardzo słabo. Andrzej Korkus wskazał przy tym, że aż 55% uchodźców deklaruje znajomość języka angielskiego na poziomie komunikatywnym, a polskiego – 26%.

Autorzy badania zwrócili uwagę, że aż 63% uchodźców z Ukrainy chce skorzystać ze specjalnych rozwiązań wprowadzonych przez polski rząd i podjąć pracę zarobkową w czasie pobytu w Polsce. Tylko co piąty respondent deklaruje, że będzie utrzymywać się w naszym kraju z własnych środków finansowych (20%).

Zdaniem Rafała Mroza w związku z odwróconą migracyjną strukturą płci, mamy do czynienia z powiększającym się niedoborem mężczyzn gotowych do podjęcia pracy, z drugiej zaś z nadwyżką kobiet, które wytrwale jej poszukują. Dlatego, jego zdaniem, niezbędnym i pilnym jest wypracowanie specjalnych rozwiązań, które pozwolą dostosować miejsca pracy do struktury płci.

Z badania wynika, że 70% uchodźców chce mieszkać w miastach powyżej 200 tysięcy mieszkańców. Zdaniem Anatoliya Zymnina, PR managera Platformy Migracyjnej EWL, łatwiejszy dostęp do infrastruktury społecznej w dużych miejscowościach nie oznacza jednak, że równie łatwo będzie znaleźć pracę czy mieszkanie.

Większość uchodźców (56%) po zakończeniu wojny chce wrócić na  Ukrainę. Tylko co trzeci deklaruje chęć pozostania w Polsce na dłużej. Z kolei 12% ankietowanych nie zamierza pozostać ani w Polsce, ani też wracać do ojczyzny. Najczęściej wskazują takie kierunki docelowej migracji jak Niemcy (26%), Stany Zjednoczone (16%) oraz Wielka Brytania (11%). Zdaniem autorów badania może to wynikać zarówno z otwarcia tych krajów na uchodźców wojennych – dotychczasowe przepisy nie pozwalały na swobodny dostęp do rynków pracy żadnego z tych krajów, jak i polityki socjalnej.

Raport specjalny powstał po przeanalizowaniu wyników badania socjologicznego „Uchodźcy z Ukrainy w Polsce”, które zostało przeprowadzone w dniach 23 marca – 3 kwietnia 2022 roku przez Platformę Migracyjną EWL oraz Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego. Przebadanych zostało 400 obywateli Ukrainy, którzy zdecydowali się przyjechać do Polski po 24 lutego 2022 roku w związku z agresją Rosji na Ukrainę.

Źródło: EWL/SEW

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium