Co drugi obywatel Republiki Federalnej Niemiec uważa za możliwą interwencję ę Moskwy w krajach bałtyckich, podobną do tej jaka miała miejsce   dwa lata temu na ukraińskim Krymie. Natomiast tylko 9% Niemców wspiera zamiary rządu dotyczące rozmieszczenia   w krajach bałtyckich setek żołnierzy Bundeswehry dla powstrzymywania Rosji. Takie są wyniki opublikowanego w czwartek, 30 czerwca, badania opinii publicznej, które na zlecenie agencji DPA przeprowadził socjologiczny instytut YouGov.

49% respondentów uznało za możliwą interwencję zbrojną Kremla w  krajach bałtyckich. Nie wierzy w to około jedna trzecia respondentów (30%). Natomiast 64% badanych  popiera wypowiedź ministra spraw zagranicznych Niemiec Franka Waltera Steinmeiera o stosunkach NATO-Rosja, która spotkała się z ostrą krytyką ze strony polityków CDU/CSU i licznych partnerów NATO w krajach Europy Wschodniej.

„To, czego obecnie nie powinniśmy  robić, to zaostrzanie sytuacji  poprzez demonstrowanie siły na  wschodzie. Ten, kto wierzy, że dzięki takim demonstracjom na wschodnich granicach Sojuszu zwiększymy  bezpieczeństwo, błądzi” – powiedział wcześniej szef niemieckiego MSZ w komentarzu opublikowanym przez gazetę Bild am Sonntag.

Na zbliżającym się 8 i 9 lipca szczycie NATO w Warszawie oczekuje się podjęcie ostatecznej  w sprawie rozlokowania  czterech batalionów Sojuszu w Polskce i krajach bałtyckich. Oczekuje się, że Niemcy przejmą dowodzenie batalionem stacjonującym na Litwie.

Źródło: DELFI Žinios, Lietuvos rytas, DELFI.lv, Eesti Rahvusringhääling

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium