Baku: wysłanie przez Erywań pomocy humanitarnej do Karabachu to prowokacja

30-07-23 Promocja 0 comment

Baku oskarżyło stronę ormiańską o wysłanie konwoju do nieuznawanego Górskiego Karabachu bez jego zgody, zaznaczając, że odbywa się to pod przykrywką „ładunku humanitarnego”. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Azerbejdżanu nazwało to wtargnięciem i prowokacją przeciwko integralności terytorialnej Azerbejdżanu, podało Radio Azatutyun.

„Ta prowokacja po raz kolejny pokazuje, że oświadczenia Armenii o ‘napiętej sytuacji humanitarnej w regionie’ są niczym innym jak zamiarem tego kraju, aby kontynuować manipulacje i nielegalne działania” – napisała strona azerbejdżańska w swoim oświadczeniu.

19 ciężarówek z 400 tonami pomocy humanitarnej i napisami „Żywność dla życia”, które 28 rano wyjechały z Erewania do Górskiego Karabachu, dotarło do wioski Kornidzor w regionie Syunik, skąd planowane jest przekazanie ładunku przez rosyjskie siły pokojowe do Górskiego Karabachu, blokowanego od 227 dni.

Nadal nie wiadomo, co stanie się z ładunkiem humanitarnym. Wcześniej pojawiła się informacja, że konwój ciężarówek minął już ormiański punkt kontrolny, ale jeszcze  stamtąd nie wyruszył.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Azerbejdżanu zauważyło także w swoim oświadczeniu, że misja UE w Armenii i korpus dyplomatyczny były w to wszystko zaangażowane, „pokazując, że jest to z góry zaplanowany krok”.

Górski Karabach jest odcięty od Armenii od prawie ośmiu miesięcy, a od 15 czerwca nie dotarły tam żadne dostawy. W tych dniach Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża ogłosił, że nie jest w stanie dostarczyć pomocy humanitarnej ludności Górskiego Karabachu żadną drogą, a organizacja Freedom House zaapelowała do Azerbejdżanu o umożliwienie Czerwonemu Krzyżowi dostarczenia niezbędnej pomocy.

Baku, które od grudnia blokuje korytarz laczyński, proponuje dostarczenie pomocy humanitarnej mieszkańcom Karabachu przez Agdam, jednocześnie stwierdzając, że „strona ormiańska kategorycznie odrzuca tę propozycję”.

Tymczasem tysiące demonstrantów wyszło na ulice stolic Górskiego Karabachu i Armenii, domagając się międzynarodowej interwencji i wsparcia. Protestujący domagali się środków wsparcia dla zablokowanego regionu, który doświadcza poważnych niedoborów podstawowych towarów.

Źródło: ekhokavkaza.com, sova.news

Oracowanie: BIS –  Biuletyn Informacyjny Studium