Osoby, które dokonały przelewów na rzecz fundacji charytatywnych, są ścigane z artykułu o zdradzie państwa. Inicjatywa By_Help (inicjatywa pomocy represjonowanym Białorusinom — przyp. red.) twierdzi, że wie o kilku takich przypadkach: “Otrzymujemy kolejne doniesienia, że tym, którzy regularnie przekazują darowizny na rzecz BYPOLu (białoruska inicjatywa stworzona przez byłych funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa w celu przeciwstawienia się białoruskim władzom — przyp. red.) i wiele innych funduszy pomocowych, nie grozi już wysoka kara finansowa, ale sprawa o zdradę reżimu, co oznacza do 15 lat więzienia. Dziś dowiedzieliśmy się o drugim przypadku, w którym darczyńca został oskarżony z tego właśnie artykułu.  Możliwe, że najpierw będą próbowali na tym zarobić, a potem i tak wsadzą do więzienia”. Inicjatywa przytacza przypadek pracownika IT, który zapłacił 775 tys. dolarów “rekompensat”, ale został wysłany do więzienia na trzy lata. Teraz grozi mu nawet 15 lat więzienia. Od około roku organy ścigania stosują karę „rekompensat” za darowizny. Osoby przekazujące darowizny na rzecz organizacji „ekstremistycznych” są zmuszane do wielokrotnego przekazywania pieniędzy na fundusz określony przez organy ścigania, w zamian za obietnice, że nie zostaną wszczęte sprawy karne.

Źródła: t.me/by_help, reform.by, belsat.eu, gazetaby.com,

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium