Miejski Komitet Wykonawczy w Mińsku nie pozwolił na przeprowadzenie przed rosyjska ambasadą na Białorusi, manifestacji przeciwko rosyjsko-białoruskim manewrom wojskowym „Zachód-2017”. Pismo w tej sprawie otrzymał wnioskujący o zgodę na manifestację, przewodniczący mińskiego oddziału opozycyjnej partii Białoruski Front Narodowy, Dźmitry Kaspiarowicz.

Jak informuje polityk, wniosek został złożony zgodnie z wymogami prawa, i gwarantował  spełnienie  wymogu  zachowania przepisowej odległości 50 metrów od placówki dyplomatycznej. Kaspiarowicz  także  poinformował, że podał dokładne miejsce  manifestacji.

Wniosek został jednak odrzucony z dwóch powodów, po pierwsze, zdaniem urzędników, zabrakło w nim „określenia konkretnego miejsca manifestacji”; a po drugie, w miejscu pikiety w tym czasie „zaplanowano przeprowadzenie niebezpiecznych robót  remontowych”.

Decyzja o zakazie manifestacji, choć podpisana  21 lipca, została dostarczona wnioskodawcy dopiero 26 lipca, po licznych monitach w  Komitecie Wykonawczym Mińska.

W ten sposób władze, tak jak  w wypadku obchodów  Dnia Wolności, naruszyły ustalony termin rozpatrywania wniosków o  imprezach  publicznych.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium