Amerykańska agencja „Bloomberg” pisze o trudnych stosunkach białorusko-rosyjskich wskazując, że rosyjskie niezadowolenie z Łukaszenki rośnie. „Boolmberg” powołuje się na źródła zbliżone do Kremla. Według nich rosyjski przywódca obawia się, że Mińsk może spróbować wydostać się spod rosyjskich  wpływów .

Białoruś, jak pisze agencja, boi się rosnącej presji ze strony Rosji w tym planów  dalszej integracji obu państw.

Strona białoruska w ostatnich tygodniach wielokrotnie wyrażała niezadowolenie z działalności rosyjskiego ambasadora w Mińsku Michaiła Babicza. Alaksandr Łukaszenko obwinił dyplomatę, że przekazuje dziennikarzom nieprawdziwe dane nt. kosztów wspólnej elektrowni jądrowej w Ostrowcu, a białoruskie ministerstwo spraw zagranicznych oświadczyło, że Babicz niszczy stosunki między dwoma krajami.

Spór między Moskwą a Mińskiem zaostrzył się z powodu różnic na tle  gospodarczym.  Białoruś jest niezadowolona z manewru podatkowego w wyniku którego rosyjska ropa naftowa będzie sprzedawana Białorusi po cenach rynkowych. Mińsk chciałby dostać za to od strony rosyjskiej odszkodowanie, którego Kreml odmawia. Ponadto w kwietniu  oburzenie Mińska wywołała  operacja rosyjskich władz, które wprowadziły embargo na część produktów spożywczych z Białorusi do Federacji Rosyjskiej.

Źródło: Nasza Niwa, Biełta, BiełaPAN, Biełorusskij Partizan

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium