Bułgaria : koalicja rządząca rozpada się
Bułgaria przygotowuje się do przedterminowych wyborów. Po tygodniach napięć między dwoma blokami koalicji rządzącej, ugrupowanie Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii – GERB oznajmiło w poniedziałek, że do planowanej rotacji władzy nie dojdzie.
Desygnowana na premiera Mariya Gabriel za główny powód uznała działania partnerów z GERB, których oskarżyła o „skoordynowaną odmowę i niechęć do udziału w rządzie”.
W zeszłym tygodniu, partie koalicyjne – Kontynuujemy Zmiany i Demokratyczna Bułgaria skrytykowały GERB za zgłoszenie projektu, który nie został z nimi uzgodniony.
Obecny gabinet został utworzony w czerwcu, po dwuletnim impasie, w trakcie którego Bułgaria przeżyła pięciokrotne wybory.
Koalicja, składająca się z dwóch mocno różniących się bloków – GERB/UDF i Kontynuujemy Zmiany/Demokratyczna Bułgaria – uzgodniła strategię, zgodnie z którą przez pierwsze dziewięć miesięcy rządzić będzie Nikolaj Denkov z Kontynuujemy Zmiany, a następnie zastąpi go MariyaGabriel z GERB, z dalszymi rotacjami między nimi do końca kadencji.
Gabriel, była komisarz UE, powróciła do krajowej polityki w zeszłym roku jako świeża twarz GERB, w momencie, gdy partia przezywała kryzys wywołany zarzutami korupcyjnymi. Gabriel została mianowana ministrem spraw zagranicznych i spodziewano się, że po rotacji zastąpi Denkowa na stanowisku premiera.
Teraz strategia rotacji wydaje się skazana na porażkę. Decyzja GERB zasadniczo skazuje Bułgarię na kolejne przyspieszone wybory, a tymczasem wyborcy są coraz bardziej zmęczeni powtarzającymi się głosowaniami .
Ustępujący premier Denkov oskarżył w niedzielę GERB o „pogrążanie kraju w chaosie„.Natomiast zbliżający się koniec rządzącej koalicji z zadowoleniem przyjęły partie nacjonalistyczne i prorosyjskie.
Źródło: Balkan Insight
Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium