Bojko Borisow, lider centroprawicowej partii GERB która dostała najwięcej głosów w wyborach parlamentarnych, próbuje stworzyć pro-europejską koalicją . Ostatni premier Bułgarii, Kiril Petkov, lider partii Kontynuujemy Zmiany (PP), która osiągnęła drugi wynik w wyborach, powiedział, że nowy rząd musi być wolny od  korupcji. Chodzi o Borisowa, który jest oskarżony o przyjmowanie łapówek i powiązanie z oligarchami. Drugi założyciel PP, Asen Vasilev, dodał, że partia nie będzie rozmawiać z GERB.

W sumie, do parlamentu Bułgarii weszło siedem ugrupowań. Borisow ogłosił, że nie chce być premierem i zaproponował stworzenie koalicji anty-Putin, jako reakcję na wojnę na Ukrainie i kryzys energetyczny. Konkurenci polityczni zwracają jednak uwagę na liczne skandale korupcyjne związane z jego partią.

Analitycy przestrzegają, że przedłużanie się kryzysu politycznego może mieć negatywne skutki dla bułgarskiej gospodarki i systemu politycznego kraju. Do czasu powołania nowego rządu, władzę wykonawczą sprawuje gabinet  tymczasowy mianowany przez prezydenta Rumena Radeva.

Źródło: Agerpres

Opracowanie BIS — Biuletyn Informacyjny Studium